Wiesz ,że nie powinnaś gościć dłużej w Jego życiu. Nie byłaś
przy Nim, tylko bywałaś Liliano. Raniłaś Go . Co prawda robiłaś to nieświadomie
,lecz to nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Toczyłaś bitwę z samą sobą. Połowa Ciebie chciała zostać przy Draganie ,
jednak ta druga część sądziła ,że to ucieczka będzie odpowiednim rozwiązaniem.
Tę noc spędziłaś w mieszkaniu siatkarza.
Leżałaś wtulona w Dragana i cichutko
płakałaś.
- Nie powinieneś odwoływać spotkania Dragan. Nie chcę ,abyś
rezygnował przeze mnie. – przygryzasz wargę, bo chyba chciałabyś ,aby był tylko
dla ciebie
-To nie było nic ważnego Lili. – odpowiada aby już za
chwilkę pocałować cię w czoło
-Dragan przestań . Odwołałeś spotkanie z kimś kto mógłby
okazać się osobą ,na którą czekałeś przez całe życie tylko dlatego ,że ja mam
po raz kolejny problem. Nie powinieneś.
– mrużysz oczy ,aby powstrzymać kolejne łzy spływające po twoich policzkach
-Nie mów mi co powinienem robić Liliano. Nie licz na to ,że
Cię posłucham. Spotkanie nie było czymś
ważnym. – spoglądasz na niego , a Travica nerwowo ucieka przed twoim wzrokiem
-Nie chcę Cię niszczyć. Dlaczego nie możesz kogoś sobie
znaleźć , Dragan? Dlaczego jesteś przy mnie? Dlaczego po prostu ode mnie nie
uciekniesz? Dlaczego? – zadajesz pytania ,na które nie uzyskujesz odpowiedzi
Zapada cisza. Cisza, której nie powinno być. Wiesz ,że
Dragan nie jest w stanie odpowiedzieć na natłok zadanych przez ciebie pytań.
Zaskoczyłaś Go Liliano. Zaskoczyłaś również samą siebie. Nie powinnaś była
zadać pytań ,które okazały się zbyt trudne. Milczycie jeszcze przez dłuższy czas, potem
zamykasz oczy. Chcesz zasnąć ,ale nie potrafisz. Leżysz wtulona w Dragana,
który po raz kolejny cię nie zostawił. Po chwili słyszysz zdanie ,które było
kolejnym znakiem.
-Dlatego ,że po prostu Cię kocham Lili. – wyszeptuje
Wciąż udajesz ,że śpisz.
Udajesz ,że nie darzysz go żadnym uczuciem. I zastanawiasz się czy jedno zdanie może coś
zmienić , bo przed chwilą właśnie zburzyło cały twój świat Liliano.
♥
Przepraszam za ten jednodniowy "poślizg" . Dziękuję za Waszą obecność . Wciąż nie wybrałam rozdziału kończącego tę historię .
klepa♥
OdpowiedzUsuńświetny <3
OdpowiedzUsuńOna tez go kocha. Kocha nad zycie
OdpowiedzUsuńCudowny <3 Kocham to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;**
to jest cudowne, po prostu cudowne ♡
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że będą razem :)
buziaczki :*
przy okazji zapraszam na dwójeczkę: http://ii-need-a-hero.blogspot.com/ :)
UsuńZ pozoru to, co dzieje się między nimi jest skomplikowane. Ale tylko z pozoru. Tak naprawdę wszystko jest prostsze niż im się wydaje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny,czekałam na taki moment :) Tylko nie rozumiem Liliany...Dlaczego nie dopuszcza do swoich myśli uczucia Dragana? Niby nie chcę mu psuć życia,ale sama w ten sposób sobie szkodzi ;d Mam nadzieję,że szybko rozwiejesz moje wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dragan w tej historii jest tak idealny, że można się nim zachwycać godzinami i wciąż będzie mało :) Ona go kocha, on ją kocha a mimo to nie są ze sobą. Paradoks życia ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam J.
Dragan ją kocha i dobrze że to jej powiedział. Oby Lili nie popełniła błędu którego może żałować..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam, że on ją kocha, wiedziałam,
OdpowiedzUsuńale mam złe przeczucia, na razie ich nie zdradzę, bo nie chcę zapeszyć,
czekam na cd i pozdrawiam ;3
Zapraszam na 5 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńW sumie to jestem zaskoczona, że Dragan już kocha (nawet nie wiem dlaczego). Lili chyba też odwzajemnia jego uczucia, ale się do tego nie przyznaje, a to źle wróży.
OdpowiedzUsuńNo nic, mam nadzieję że się mylę.
[zawsze-tylko-moja; flamex-opowiada]
pozdrawiam ;*
Może Lila nie powinna szukać kolejnych kandydatów, skoro ma idealny egzemplarz obok siebie? Nie powinna bronić się przed uczuciem, bo widać, że jej Dragan także nie jest obojętny. Ciekawie, jak to rozwiążesz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)